Zakażenia szpitalne, czyli kiedy można żądać odszkodowania?

Zakażenia szpitalne to problem, o którym coraz częściej mówi się w kontekście odpowiedzialności placówek medycznych. Choć pacjenci trafiają do szpitala po pomoc, zdarza się, że podczas hospitalizacji dochodzi do zarażenia groźnymi drobnoustrojami. Wówczas pojawia się pytanie, czy można ubiegać się o odszkodowanie i na jakich zasadach? I na nie odpowiadamy w dzisiejszym artykule.

Czym jest zakażenie szpitalne?

Zakażenie szpitalne to, jak sama nazwa wskazuje, infekcja, która rozwija się u pacjenta w związku z jego pobytem w placówce medycznej. Takie zakażenia różnią się od „zwykłych” infekcji tym, że wywoływane są przez szczepy bakterii, wirusów czy grzybów szczególnie odpornych na leczenie. W praktyce często są to patogeny wielolekooporne, które nie reagują na standardową antybiotykoterapię. Z tego względu zakażenia szpitalne są trudne do leczenia i mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia, a czasem nawet życia pacjentów.

Do najczęstszych zakażeń szpitalnych należą zapalenia płuc, zakażenia układu moczowego, sepsa, zakażenia ran pooperacyjnych czy infekcje związane ze stosowaniem cewników i respiratorów. Każdy z tych przypadków może być konsekwencją niewłaściwej higieny, błędów w dezynfekcji sprzętu, niedostatecznego nadzoru sanitarnego, a także błędów w organizacji pracy szpitala.

Nie można jednak zapominać, że nie każde zakażenie powstałe w szpitalu automatycznie oznacza winę placówki. Zdarzają się sytuacje, gdy nawet przy zachowaniu najwyższych standardów medycznych ryzyko infekcji istnieje. Dlatego w każdym przypadku należy szczegółowo badać okoliczności zdarzenia, aby ustalić, czy rzeczywiście doszło do zaniedbania, które może stanowić podstawę do żądania odszkodowania.

Odpowiedzialność szpitala i personelu

Szpital, jako podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych, ma obowiązek zagwarantować pacjentowi leczenie zgodne z aktualną wiedzą medyczną oraz zapewnić warunki minimalizujące ryzyko zakażeń. W praktyce oznacza to konieczność przestrzegania procedur higienicznych, właściwej dezynfekcji sal i sprzętu, monitorowania czystości mikrobiologicznej, a także stosowania odpowiednich środków ochrony osobistej przez personel. Jeżeli mimo tych obowiązków dojdzie do zakażenia, a jego przyczyną okażą się uchybienia w organizacji pracy lub zaniedbania personelu, odpowiedzialność może spoczywać zarówno na szpitalu jako instytucji, jak i na poszczególnych pracownikach medycznych. W polskim systemie prawnym najczęściej to placówka medyczna ponosi odpowiedzialność cywilną wobec pacjenta, ponieważ to ona jest stroną umowy o świadczenie usług medycznych. Szpital odpowiada więc za działania i zaniechania swoich pracowników, nawet jeżeli pacjent nie wskaże imiennie osoby winnej zdarzenia.

Lekarz, pielęgniarka czy inny członek personelu mogą natomiast ponosić odpowiedzialność indywidualną, szczególnie gdy ich działanie miało charakter rażącego zaniedbania lub było sprzeczne z zasadami sztuki medycznej. 

Warto podkreślić, że odpowiedzialność cywilna szpitala ma charakter odszkodowawczy. Celem jest naprawienie szkody powstałej u pacjenta. Obejmuje ona zarówno rekompensatę za poniesione koszty leczenia, utracone dochody czy wydatki związane z rehabilitacją, jak i zadośćuczynienie za ból, cierpienie i utratę komfortu życia. W najcięższych przypadkach, gdy zakażenie prowadzi do trwałego uszczerbku na zdrowiu lub śmierci pacjenta, możliwe jest również przyznanie renty lub odszkodowania dla osób najbliższych.

Kiedy można żądać odszkodowania za zakażenie szpitalne?

Prawo do odszkodowania powstaje wtedy, gdy istnieje wyraźny związek między pobytem w szpitalu a wystąpieniem choroby zakaźnej. Pacjent jednak musi udowodnić, że do zakażenia doszło w trakcie hospitalizacji i że nie było ono wynikiem jego wcześniejszego stanu zdrowia. Kluczowe znaczenie ma tu dokumentacja medyczna oraz opinie biegłych lekarzy, którzy są w stanie ocenić, czy zakażenie było konsekwencją błędów w organizacji pracy szpitala lub zaniedbań personelu. Odszkodowania za zakażenie szpitalne można domagać się nie tylko za samo wystąpienie choroby, lecz także za wszystkie jej konsekwencje. Pacjent ma prawo żądać zwrotu kosztów leczenia, zakupu leków, dojazdów do placówek medycznych czy rehabilitacji. Jeżeli na skutek zakażenia utracił część dochodów, może domagać się również ich wyrównania. W sytuacjach, gdy infekcja pozostawiła trwałe następstwa zdrowotne, istnieje możliwość ubiegania się o rentę, która będzie rekompensowała zwiększone potrzeby życiowe, np. konieczność stałej opieki czy zakupu specjalistycznego sprzętu.

Bardzo ważnym elementem jest także zadośćuczynienie, czyli rekompensata za ból, cierpienie fizyczne i psychiczne oraz pogorszenie jakości życia. Sądy biorą pod uwagę m.in. długość i intensywność leczenia, stopień cierpienia oraz wpływ choroby na dalsze życie zawodowe i prywatne pacjenta. Nie można też zapominać, że roszczenia z tytułu zakażenia szpitalnego nie dotyczą wyłącznie pacjentów, którzy przeżyli powikłania. W przypadku śmierci chorego, prawo do odszkodowania oraz zadośćuczynienia przysługuje również jego rodzinie. Najbliżsi mogą wystąpić z roszczeniem o zrekompensowanie krzywdy po stracie osoby bliskiej.

Jak dochodzić swoich praw?

I tutaj warto podkreślić, że droga do uzyskania odszkodowania za zakażenie szpitalne nie zawsze jest prosta, ale odpowiednie przygotowanie pozwala znacząco zwiększyć szanse na powodzenie. Pierwszym krokiem jest zgromadzenie wszelkiej dokumentacji medycznej związanej z hospitalizacją, historii choroby, wyników badań, wypisów ze szpitala czy kart leczenia. To właśnie te dokumenty stanowią podstawę do oceny, czy rzeczywiście doszło do zaniedbania po stronie placówki.

Pacjent może dochodzić roszczeń na dwa sposoby. Jednym z nich jest złożenie wniosku do wojewódzkiej komisji ds. orzekania o zdarzeniach medycznych, która w uproszczonej procedurze ocenia, czy doszło do nieprawidłowości. Drugim, bardziej rozbudowanym, jest skierowanie sprawy do sądu cywilnego. Droga sądowa bywa dłuższa i wymaga zgromadzenia większej ilości dowodów, ale w wielu przypadkach to właśnie ona daje realną szansę na uzyskanie pełnego odszkodowania oraz zadośćuczynienia.

Warto jednak zaznaczyć, że każda sprawa tego rodzaju jest indywidualna i wymaga starannej analizy. Dlatego tak ważne jest wsparcie profesjonalnego pełnomocnika. Doświadczony adwokat nie tylko pomoże zgromadzić niezbędne dokumenty i powołać biegłych, lecz także wskaże najkorzystniejszą drogę postępowania i będzie reprezentował pacjenta na każdym etapie sporu z placówką medyczną.

Zakażenia szpitalne stanowią poważny problem, który często rodzi nie tylko konsekwencje zdrowotne, ale także finansowe. Pacjenci nie są jednak bezradni. W wielu sytuacjach mogą dochodzić swoich praw i ubiegać się o rekompensatę. Warto pamiętać, że każdy przypadek wymaga indywidualnej analizy, a profesjonalne wsparcie prawne może znacząco zwiększyć szanse na uzyskanie należnego odszkodowania.

Jeśli podejrzewasz, że doszło do zakażenia szpitalnego w Twoim przypadku i chcesz sprawdzić, czy przysługuje Ci odszkodowanie, skontaktuj się ze mną. Nasi adwokaci pomogą Ci przeanalizować sytuację i podjąć odpowiednie kroki prawne.